[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Jaki miły człowiek, pomyślała Lucy i ruszyła dalej. Na tym świecie naprawdę
istnieją książęta, a ona i Ellie miały niewiarygodne szczęście, że dwaj z nich obdarzyli je
miłością.
Położyła kwiat na grobie matki, usiadła na ławeczce, uniosła głowę i popatrzyła w
czyste, błękitne niebo.
Mamo, jeśli spoglądasz w dół na mnie, mam nadzieję, że widzisz, jak cudownie
się wszystko ułożyło od dnia urodzin Ellie. Wierzę, że ty to sprawiłaś, i ogromnie ci
dziękuję. To mój ostatni dzień pracy tutaj, ponieważ Ellie i ja planujemy podwójny ślub z
naszymi wybrańcami i jeszcze wiele innych rzeczy. We czworo szukamy odpowiednich
sąsiadujących ze sobą parcel, na których zbudujemy nasze domy. Poza tym, oczywiście,
jestem w trzecim miesiącu ciąży i Michael nie chce, żebym się zbytnio przemęczała,
dlatego muszę porzucić pracę. Będę cię nadal odwiedzać, chociaż nie czuję się już
zagubiona. Czyż to nie cudowne?
Westchnęła ze szczęścia i spuściła wzrok na podarunek, którym chciała się
podzielić z matką.
To róża, którą Michael mi ofiarował i przyrzekł, że nigdy mnie nie opuści i
zawsze będzie moim rycerzem w lśniącej zbroi. Wybrał ją, ponieważ nosi nazwę
Księżniczka Monako, a ja zawsze będę jego księżniczką. Pamiętasz, jak w szkole
niektóre dzieci z powodu mojej dysleksji nazywały mnie Zbzikowaną Lucy? Nigdy nie
sądziłam, że stanę się dla kogoś księżniczką. Czasami wciąż trudno mi w to uwierzyć, ale
Michael naprawdę darzy mnie miłością i stale mi to okazuje. A ja także kocham go z
całego serca.
Zwiadoma, że wkrótce może się zjawić kamieniarz, Lucy wstała i przesłała matce
pocałunek.
Mamo, Ellie i ja będziemy myślały o tobie podczas naszych ceremonii
ślubnych. Wiemy, że bardzo pragnęłabyś uczestniczyć w tej uroczystości, zobaczyć nas
jako panny młode, i że byłabyś z nas dumna. Postąpiłyśmy zgodnie z tym, co nam
mówiłaś: Nigdy nie poślubcie mężczyzn, którzy nie darzą was miłością, i upewnijcie
się, że wasi wybrańcy będą was kochać przez całe życie .
Miałaś rację, mamo, więc możesz naprawdę spoczywać w spokoju.
Uniosła ręce, zawirowała w szczęśliwym tańcu i roześmiała się z czystej radości z
tego, że żyje i jest kochana. Michael to jej prawdziwy książę.
To takie wspaniałe, pomyślała. To istny cud. [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl chiara76.opx.pl
Jaki miły człowiek, pomyślała Lucy i ruszyła dalej. Na tym świecie naprawdę
istnieją książęta, a ona i Ellie miały niewiarygodne szczęście, że dwaj z nich obdarzyli je
miłością.
Położyła kwiat na grobie matki, usiadła na ławeczce, uniosła głowę i popatrzyła w
czyste, błękitne niebo.
Mamo, jeśli spoglądasz w dół na mnie, mam nadzieję, że widzisz, jak cudownie
się wszystko ułożyło od dnia urodzin Ellie. Wierzę, że ty to sprawiłaś, i ogromnie ci
dziękuję. To mój ostatni dzień pracy tutaj, ponieważ Ellie i ja planujemy podwójny ślub z
naszymi wybrańcami i jeszcze wiele innych rzeczy. We czworo szukamy odpowiednich
sąsiadujących ze sobą parcel, na których zbudujemy nasze domy. Poza tym, oczywiście,
jestem w trzecim miesiącu ciąży i Michael nie chce, żebym się zbytnio przemęczała,
dlatego muszę porzucić pracę. Będę cię nadal odwiedzać, chociaż nie czuję się już
zagubiona. Czyż to nie cudowne?
Westchnęła ze szczęścia i spuściła wzrok na podarunek, którym chciała się
podzielić z matką.
To róża, którą Michael mi ofiarował i przyrzekł, że nigdy mnie nie opuści i
zawsze będzie moim rycerzem w lśniącej zbroi. Wybrał ją, ponieważ nosi nazwę
Księżniczka Monako, a ja zawsze będę jego księżniczką. Pamiętasz, jak w szkole
niektóre dzieci z powodu mojej dysleksji nazywały mnie Zbzikowaną Lucy? Nigdy nie
sądziłam, że stanę się dla kogoś księżniczką. Czasami wciąż trudno mi w to uwierzyć, ale
Michael naprawdę darzy mnie miłością i stale mi to okazuje. A ja także kocham go z
całego serca.
Zwiadoma, że wkrótce może się zjawić kamieniarz, Lucy wstała i przesłała matce
pocałunek.
Mamo, Ellie i ja będziemy myślały o tobie podczas naszych ceremonii
ślubnych. Wiemy, że bardzo pragnęłabyś uczestniczyć w tej uroczystości, zobaczyć nas
jako panny młode, i że byłabyś z nas dumna. Postąpiłyśmy zgodnie z tym, co nam
mówiłaś: Nigdy nie poślubcie mężczyzn, którzy nie darzą was miłością, i upewnijcie
się, że wasi wybrańcy będą was kochać przez całe życie .
Miałaś rację, mamo, więc możesz naprawdę spoczywać w spokoju.
Uniosła ręce, zawirowała w szczęśliwym tańcu i roześmiała się z czystej radości z
tego, że żyje i jest kochana. Michael to jej prawdziwy książę.
To takie wspaniałe, pomyślała. To istny cud. [ Pobierz całość w formacie PDF ]