[ Pobierz całość w formacie PDF ]
się na sali. Czułem się śmiertelnie smutno, że jestem taki samotny i że życie
moje będzie bardzo trudne." /A-452/
Urodzenie się to dla mnie przejście z wielkich przestrzeni do malutkiego
pomieszczenia. Po drodze oślepiły mnie jasne światła i rozbolały oczy. Byłem
zupełnie spokojny i z chłodem przypatrywałem się, jak matka wpadła w histerię i
żądała troskliwszej opieki od lekarza i pielęgniarki."/A-448/
Przeżycie porodu rozpoczęłam od odczucia, że oni chcą mnie wykołować i
zarządzili poród, chociaż nie byłam jeszcze do niego przygotowana. Po porodzie
pomyślałam "Dobrze, kiedy już jestem - będę musiała postawić na swoim".
Wyczułam zazdrość starszego brata i zrozumiałam, że nikt w rodzinie nie był
zadowolony z mojej płci."/A-446/
Poród to jak trzęsienie ziemi, przy którym wszystko rusza się, trzęsie,
wybucha a ja czułem pośpiech i paniczny strach. W sali porodowej był lekarz i
dwie pielęgniarki. Wyczuwałem ich myśli - lekarz był trochę zdziwiony, że znowu
powstało nowe życie, a pielęgniarki wykonywały rutynowe prace i cieszyły się, że
jest wreszcie koniec. Mama była odprężona, otępiała i zmęczona." /A-500/
Miałem osobliwy poród. Czułem, jak moja twarz i ramiona zostały zgniecione. Po urodzeniu
było mi zimno i wkoło też było zimno. Nie podobało mi się to zimno i że mnie wzięto od
mamy w takie silne światło. Ojciec był zatroskany ale spokojny, matka zaś nerwowa i
gadatliwa. Lekarz był opieszały ale troskliwy."/B-51/
"Mój duch czuwał nad wszystkim ale do ciała wstąpiłem tuż przed porodem. Po porodzie
odczułem, że klaps lekarza był niepotrzebny. Byłem oburzony; Czułem, że lekarz ma
dużego kaca."/A-365/
Poród był raczej normalny. Po urodzeniu uspokoiłem się i odczuwałem na całym ciele
ukłucia. Słyszałem, jak ktoś na sali powiedział "ale tłuścioch" /A-342/
Porodu nie pamiętam, ale po nim pamiętam jasne, strasznie silne światło.
33
Stwierdziłem, że matka nie chciała mnie mieć."/A-335/
"Poród - to było podobne przeżycie jak przeciskanie się w środku przewodu gumowego
naciskającego na głowę, ramiona i całe ciało aż do stóp. Po porodzie czułem w żołądku
jakiś ból i odczucie chłodu w tym miejscu, gdzie pózniej. w 13 roku życia wystąpiło
zawężenie żołądka. Wydaje mi się, że lekarze traktowali mnie jak jakiś martwy
przedmiot a nie istotę żywą;" /A-239/
Zapierałem się przed wyjściem i dlatego ustawiłem się odwrotnie i lekarz używając
kleszczy odwrócił mnie głową do przodu. Po urodzeniu było mi zle i czułem się.
wyczerpany. Lekarzowi nie podobał się poród a matka cała drżała. /A-235/
W czasie porodu odczuwałem jakieś pulsacje. Wyszedłem głową, pózniej ramionami
itd. Usłyszałem. jak jakiś głos zapewniał matkę, że będę żył. Pulsacje były podobne do
osiąganych w czasie medytacji, gdy energia przepływa przez ciało. Było dla mnie
kolosalną niespodzianką, gdy skojarzyłem sobie, że pulsacje te są wynikiem przeżycia w
okresie rodzenia siÄ™;"/A-223/
Miałem bardzo nieprzyjemny poród miednicowy i wyciągnięto mnie kleszczami. Potem
czułem jasne światło, poczułem się zle i miałem silne bóle. Lekarz i pielęgniarka
początkowo byli zatroskani ale pózniej się odprężyli. Muszę dodać, że urodziłem się
wbrew mojej woli, na pewno tego nie chciałem;"/A-429/
"Poród przeżywałem jako ciasnotę i jakieś straszne odczucie. Tuż po nim było za wiele
światła. Zorientowałem się, że akuszerka uważała, że wszystko przebiega dobrze. Poród
odbywał się w domu, widziałem sypialnię z dwoma oknami, dwa krzesła przy łóżku,
kosz na stole i wielkie łóżka."/A-193/
Wstąpiłem w ciało tuż po porodzie. Było oślepiające światło i czułem się bezsilny.
Olbrzymy obnosiły mnie po sali. Było mi zimno a ludzie w pokoju wyglądali na
zabieganych i niedbałych." /A-147/
"Wydaje mi się, że musiałem zużyć trochę siły, by się narodzić. Bezpośrednio po
porodzie było mi bardzo zimno a usta i gardło miałem jak zaklejone. Wydaje się, że
zwaliło się na mnie mnóstwo wrażeń. Dostrzegłem, że lekarz był oschły."/ A-149/
"Wrażenia z porodu mam bardzo nieprzyjemne, przygniatające i czułem, że zostałem
wręcz wyrzucony. Po porodzie bolały mnie oczy, było mi zimno i czułem się bezsilny. W
pokoju panowało podniecenie ale ludzie byli prawie że zadowoleni; Widziałem grube,
pomarańczowo powrozy w płodzie oraz błyszczące węzły i czułem, jak musiałem
przeciskać się przez nie, by się urodzić a one poruszały się i oplatały."/A152/
"Poród mój był bez komplikacji, ale po nim nie mogłem oddychać, a pózniej przez cale
życie czułem na szyi zwężenie. Przy porodzie byłbym prawie umarł i to nie wiadomo
dlaczego - czy na skutek przedawkowania morfiny, czy na skutek pętli na szyi, czy z
innego powodu. Widziałem, że ludzie byli zaskoczeni i zasmuceni moim stanem." /A-
124«/
"Widziałem, jak wysuwałem się i jak mnie wyciągano z ciała mamy. Potem czułem, że
jakoś stoję w powietrzu i podglądam mamę, chociaż jej nie widziałem. Miałem wiele
zabawy przy tym zmysłowym przeżyciu ale potem zdenerwowałem się, chociaż nie
wiem dlaczego."/A-108/
Przy porodzie czułem zimno w głowę i ramiona, które były już na zewnątrz oraz ciepło
części ciała znajdującej się jeszcze w środku. Było mi zimno i czułem się rozbity.
Dostrzegłem ulgę personelu - jakby rozwiązali jakiś trudny problem a ja przecież
wiedziałem, że wszystko z porodem pójdzie dobrze."/ A-266/
Wszystko, co mogę powiedzieć o moim przeżyciu przy porodzie, to życzenie - "Dlaczego
nie mogłam urodzić się w pąku kwiatowym w pięknym ogrodzie pełnym kwiatów?" Po
drodze odczułam, że wybrałam zły dom - tutaj wszyscy chcieli chłopca a ja byłam piątą
dziewczynkÄ…." /A-42/
"Niewiele przypomniało się mi ale wyłoniły słowa "Teraz koniec, nie możesz już wrócić".
34
Dostrzegłem, że przy porodzie jedna z pielęgniarek uszkodziła mi twarz, co mnie bardzo
zmartwiło." /A-553/
"Wyjście było szorstkie i ciemne, ale po urodzeniu odczułem odprężenie, chociaż czułem [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl chiara76.opx.pl
się na sali. Czułem się śmiertelnie smutno, że jestem taki samotny i że życie
moje będzie bardzo trudne." /A-452/
Urodzenie się to dla mnie przejście z wielkich przestrzeni do malutkiego
pomieszczenia. Po drodze oślepiły mnie jasne światła i rozbolały oczy. Byłem
zupełnie spokojny i z chłodem przypatrywałem się, jak matka wpadła w histerię i
żądała troskliwszej opieki od lekarza i pielęgniarki."/A-448/
Przeżycie porodu rozpoczęłam od odczucia, że oni chcą mnie wykołować i
zarządzili poród, chociaż nie byłam jeszcze do niego przygotowana. Po porodzie
pomyślałam "Dobrze, kiedy już jestem - będę musiała postawić na swoim".
Wyczułam zazdrość starszego brata i zrozumiałam, że nikt w rodzinie nie był
zadowolony z mojej płci."/A-446/
Poród to jak trzęsienie ziemi, przy którym wszystko rusza się, trzęsie,
wybucha a ja czułem pośpiech i paniczny strach. W sali porodowej był lekarz i
dwie pielęgniarki. Wyczuwałem ich myśli - lekarz był trochę zdziwiony, że znowu
powstało nowe życie, a pielęgniarki wykonywały rutynowe prace i cieszyły się, że
jest wreszcie koniec. Mama była odprężona, otępiała i zmęczona." /A-500/
Miałem osobliwy poród. Czułem, jak moja twarz i ramiona zostały zgniecione. Po urodzeniu
było mi zimno i wkoło też było zimno. Nie podobało mi się to zimno i że mnie wzięto od
mamy w takie silne światło. Ojciec był zatroskany ale spokojny, matka zaś nerwowa i
gadatliwa. Lekarz był opieszały ale troskliwy."/B-51/
"Mój duch czuwał nad wszystkim ale do ciała wstąpiłem tuż przed porodem. Po porodzie
odczułem, że klaps lekarza był niepotrzebny. Byłem oburzony; Czułem, że lekarz ma
dużego kaca."/A-365/
Poród był raczej normalny. Po urodzeniu uspokoiłem się i odczuwałem na całym ciele
ukłucia. Słyszałem, jak ktoś na sali powiedział "ale tłuścioch" /A-342/
Porodu nie pamiętam, ale po nim pamiętam jasne, strasznie silne światło.
33
Stwierdziłem, że matka nie chciała mnie mieć."/A-335/
"Poród - to było podobne przeżycie jak przeciskanie się w środku przewodu gumowego
naciskającego na głowę, ramiona i całe ciało aż do stóp. Po porodzie czułem w żołądku
jakiś ból i odczucie chłodu w tym miejscu, gdzie pózniej. w 13 roku życia wystąpiło
zawężenie żołądka. Wydaje mi się, że lekarze traktowali mnie jak jakiś martwy
przedmiot a nie istotę żywą;" /A-239/
Zapierałem się przed wyjściem i dlatego ustawiłem się odwrotnie i lekarz używając
kleszczy odwrócił mnie głową do przodu. Po urodzeniu było mi zle i czułem się.
wyczerpany. Lekarzowi nie podobał się poród a matka cała drżała. /A-235/
W czasie porodu odczuwałem jakieś pulsacje. Wyszedłem głową, pózniej ramionami
itd. Usłyszałem. jak jakiś głos zapewniał matkę, że będę żył. Pulsacje były podobne do
osiąganych w czasie medytacji, gdy energia przepływa przez ciało. Było dla mnie
kolosalną niespodzianką, gdy skojarzyłem sobie, że pulsacje te są wynikiem przeżycia w
okresie rodzenia siÄ™;"/A-223/
Miałem bardzo nieprzyjemny poród miednicowy i wyciągnięto mnie kleszczami. Potem
czułem jasne światło, poczułem się zle i miałem silne bóle. Lekarz i pielęgniarka
początkowo byli zatroskani ale pózniej się odprężyli. Muszę dodać, że urodziłem się
wbrew mojej woli, na pewno tego nie chciałem;"/A-429/
"Poród przeżywałem jako ciasnotę i jakieś straszne odczucie. Tuż po nim było za wiele
światła. Zorientowałem się, że akuszerka uważała, że wszystko przebiega dobrze. Poród
odbywał się w domu, widziałem sypialnię z dwoma oknami, dwa krzesła przy łóżku,
kosz na stole i wielkie łóżka."/A-193/
Wstąpiłem w ciało tuż po porodzie. Było oślepiające światło i czułem się bezsilny.
Olbrzymy obnosiły mnie po sali. Było mi zimno a ludzie w pokoju wyglądali na
zabieganych i niedbałych." /A-147/
"Wydaje mi się, że musiałem zużyć trochę siły, by się narodzić. Bezpośrednio po
porodzie było mi bardzo zimno a usta i gardło miałem jak zaklejone. Wydaje się, że
zwaliło się na mnie mnóstwo wrażeń. Dostrzegłem, że lekarz był oschły."/ A-149/
"Wrażenia z porodu mam bardzo nieprzyjemne, przygniatające i czułem, że zostałem
wręcz wyrzucony. Po porodzie bolały mnie oczy, było mi zimno i czułem się bezsilny. W
pokoju panowało podniecenie ale ludzie byli prawie że zadowoleni; Widziałem grube,
pomarańczowo powrozy w płodzie oraz błyszczące węzły i czułem, jak musiałem
przeciskać się przez nie, by się urodzić a one poruszały się i oplatały."/A152/
"Poród mój był bez komplikacji, ale po nim nie mogłem oddychać, a pózniej przez cale
życie czułem na szyi zwężenie. Przy porodzie byłbym prawie umarł i to nie wiadomo
dlaczego - czy na skutek przedawkowania morfiny, czy na skutek pętli na szyi, czy z
innego powodu. Widziałem, że ludzie byli zaskoczeni i zasmuceni moim stanem." /A-
124«/
"Widziałem, jak wysuwałem się i jak mnie wyciągano z ciała mamy. Potem czułem, że
jakoś stoję w powietrzu i podglądam mamę, chociaż jej nie widziałem. Miałem wiele
zabawy przy tym zmysłowym przeżyciu ale potem zdenerwowałem się, chociaż nie
wiem dlaczego."/A-108/
Przy porodzie czułem zimno w głowę i ramiona, które były już na zewnątrz oraz ciepło
części ciała znajdującej się jeszcze w środku. Było mi zimno i czułem się rozbity.
Dostrzegłem ulgę personelu - jakby rozwiązali jakiś trudny problem a ja przecież
wiedziałem, że wszystko z porodem pójdzie dobrze."/ A-266/
Wszystko, co mogę powiedzieć o moim przeżyciu przy porodzie, to życzenie - "Dlaczego
nie mogłam urodzić się w pąku kwiatowym w pięknym ogrodzie pełnym kwiatów?" Po
drodze odczułam, że wybrałam zły dom - tutaj wszyscy chcieli chłopca a ja byłam piątą
dziewczynkÄ…." /A-42/
"Niewiele przypomniało się mi ale wyłoniły słowa "Teraz koniec, nie możesz już wrócić".
34
Dostrzegłem, że przy porodzie jedna z pielęgniarek uszkodziła mi twarz, co mnie bardzo
zmartwiło." /A-553/
"Wyjście było szorstkie i ciemne, ale po urodzeniu odczułem odprężenie, chociaż czułem [ Pobierz całość w formacie PDF ]